poniedziałek, 27 stycznia 2014

Bransoletka z muliny: jodełka

Cześć. Dzisiaj pokażę krok po kroku jak zrobić łatwą w wykonaniu bransoletkę z muliny we wzorze jodełki :)

Mam już kawałek zrobione bo łatwiej było mi tak pokazać i wytłumaczyć. 

1. Na początek bierzemy 8 nitek (po dwie z jednego koloru) i układamy je tak jak mam to pokazane na zdjęciu, czyli z jednej strony 4 nitki każda innego koloru a z drugiej strony odbicie lustrzane.

2. Bierzemy kolor najbardziej z brzegu (u mnie jest to akurat czarny) i wiążemy na najbliższej nitce supełek prawo zwrotny. 


3. Tak wygląda wykonany już supełek na jednej nitce. Robimy te supełki na kolejnych nitkach cały czas tą samą nitką (czyli tu akurat czarną) aż do środka bransoletki.


4. Tak wyglądają zrobione supełki do środka bransoletki. Teraz zajmiemy się drugą stroną. 


4. Z drugiej strony robimy praktycznie to samo. Tylko supełki nie są już prawo zwrotne tylko lewo zwrotne.


5. Gdy z drugiej strony już zrobimy supełki do środka bransoletki otrzymamy coś takiego:


6. Teraz trzeba te dwie nitki na środku ze sobą połączyć. W tym celu zawiązujemy nitkę z lewej strony na tę z prawej strony supełkiem prawo zwrotnym.

7. Tak wygląda bransoletka po złączeniu. 

Robiąc dalej bransoletkę po prostu powtarzamy cały czas ten sam schemat. W moim przypadku dalej muszę zrobić kolorem białym, potem jasno niebieskim, niebieskim, czarnym. 

Mam nadzieję, że wyjaśniłam wszystko dosyć jasno :)  W razie jakichkolwiek pytań proszę pisać w komentarzach lub na e-mail: martaskill@wp.pl  Tam, gdzie Wam wygodniej ;D

niedziela, 26 stycznia 2014

"Raz, dwa, trzy, zginiesz TY!"

Cześć. Zaczęłam ostatnio czytać ciekawy thriller "Wyliczanka". Napisał go John Verdon.
Nigdy wcześniej nie słyszałam o tym autorze ale streszczenie z tyłu książki na prawdę mnie zaciekawiło. 

"Pomyśl jakąś liczbę od 1 do 1000, pierwszą, jaka Ci przyjdzie do głowy. A teraz przekonaj się, jak dobrze znam Twoje tajemnice. 

Wszystko zaczyna się od niepokojącego listu. Potem ginie człowiek. Na miejscu wyrafinowanego mordu na detektywów czekają kolejne zagadki. Czy to możliwe, że ktoś potrafi czytać w myślach? Policja grzęźnie w domysłach, bo fakty przeczą logice. I wtedy zabójca uderza znowu.

Detektyw Dave Gurney lubi wyzwania, nawet na emeryturze. Jednak ma jeszcze jeden powód, by wbrew woli małżonki włączyć się w śledztwo. Ofiarą mordercy jest jego przyjaciel. Zaczyna się pasjonujący pojedynek pomiędzy charyzmatycznym detektywem a przebiegłym psychopatą. Który z nich się przeliczy? Raz, dwa, trzy, zginiesz TY!"



Znalazłam również w internecie recenzję na temat tej książki: http://www.recenzja-ksiazki.pl/john-verdon-wyliczanka-recenzja

Nowe życie bloga

Cześć.

Przez bardzo długi czas nic nie dodawałam na bloga za co przepraszam. Przyznaję się bez bicia, że mi się po prostu nie chciało.

Dzisiaj zmieniłam trochę wygląd mojego bloga, więc zaczyna on swoje nowe, lepsze życie ;P
W najbliższym czasie zamierzam zacząć dodawać filmiki "krok po kroku" z tego co robię czyli w sumie ze wszystkich takich rzeczy typu "zrób to sam". Postaram się być dużo bardziej aktywna tutaj, więc mam nadzieję, że w związku z tym przybędzie czytelników :)

Od czasu ostatniego posta przybyło kilka bransoletek w moim posiadaniu. Niżej znajdziecie ich zdjęcia. 
Niestety zalałam swój kochany aparat i nie chce działać, więc muszę sobie na razie radzić ze swoim starszym (no i trochę gorszym), który robi trochę gorsze jakościowo zdjęcia. 










Skończyłam moją pierwszą bransoletkę z napisem, którą pokazałam kiedyś na blogu ale była dopiero co rozpoczęta. Jak to bywa z pierwszymi bransoletkami oczywiście znaczek & wyszedł mi w drugą stronę xD  


Zrobiłam też dwa breloczki ze sznurków i wyszły nieźle ;D



Tak w ogóle znalazłam dzisiaj w internecie kilka szablonów na bransoletki między innymi ze stron:
Zapraszam do ich odwiedzenia :)